Blog

Rozgrzewające zabiegi na słotną jesień
18.11.2020

Za oknem mglisty ziąb i dżdżysta szaruga – marzymy w takim czasie o czymś, co rozgrzeje całe ciało. Dlaczego jednak ograniczać się tylko do kubka gorącej herbaty czy rosołu albo do kąpieli w wannie z ciepłą wodą? Istnieją jeszcze inne, znakomite możliwości na głębokie ocieplenie ciała. To rozgrzewające zabiegi w Lenartowicz Clinic – na twarz, na ciało, na jesień.

 W ofercie mamy zabiegi na jesień, które nie tylko upiększą, ale także znakomicie rozgrzeją od środka, pomimo że ich nazwy nie zawsze sugerują, że jedną z korzyści może być miłe uczucie komfortu cieplnego.

Thermolifting – ciała, twarzy, dekoltu

Słowo thermolifting wskazuje wprost, że można liczyć na rozgrzanie, a także na lifting – w zależności od wybranej opcji zabiegu: twarzy, dekoltu lub całego ciała. Czynnikiem, który podnosi temperaturę w komórkach podczas zabiegu, jest emitowana z bipolarnej głowicy RF fala radiowa, której energia zamieniana jest w komórkach w ciepło. Thermolifting działa więc w technologii radiofrekwencji. Potrafi rozgrzać naprawdę dobrze, bo wyemitowana fala dociera do komórek skóry i tkanki podskórnej, podnosząc w nich temperaturę o 5-7 stopni Celsjusza. To wzrost w sam raz, aby odczuć ciepło, oraz w sam raz, aby uruchomiły się dwa ważne dla kondycji i urody skóry procesy. Pierwszy to proces głębokiej odnowy skóry poprzez przebudowę kolagenowego rusztowania tej tkanki; drugi – poprawa krążenia, a co za tym idzie – lepsze odżywienie i dotlenienie komórek, a w rezultacie – przyspieszenie metabolizmu komórkowego.

Do bioodnowy skóry dochodzi, ponieważ uzyskany dzięki fali radiowej wzrost temperatury powoduje termoskurcz włókien kolagenowych tej tkanki. To z kolei jest wyraźnym sygnałem pobudzającym fibroblasty do wytwarzania nowych zasobów kolagenu i regeneracji włóknistego rusztowania, dzięki któremu skóra jest jędrna i gładka. W rezultacie, bezpośrednio po termoliftingu można liczyć na miły komfort cieplny ciała i natychmiastowe wygładzenie skóry. Natomiast w ciągu kilku tygodni po zabiegu zwiotczenia i zmarszczki zmniejszą się, skóra stanie się gładsza, gęściejsza i młodsza.

Pelleve

Pelleve to zabieg na twarz i ciało, w którym – podobnie, jak w Thermoliftingu – wykorzystuje się technologię radiofrekwencji RF do nieinwazyjnego liftingu i odnowy skóry. Tu także fala radiowa po zetknięciu się ze skórą generuje ciepło, co powoduje termoskurcz włókien kolagenowych. Pobudzenie fibroblastów jest tak intensywne, że już po jednym zabiegu Pelleve zaczynają one wytwarzać nawet 10-krotnie więcej kolagenu, niż dotychczas!

Na ostateczny efekt przychodzi wprawdzie poczekać kilka tygodni – do czasu, aż powstaną nowe włókna kolagenowe – ale nie będzie to czas zmarnowany, ponieważ z każdym dniem skóra będzie wyglądać lepiej. Choć Pelleve powoduje, że w tkankach powstaje ciepło, nie jest wykorzystywany jako zabieg rozgrzewający. Na jesień nadaje się jednak idealnie – jako procedura liftingująca, zwalczająca zwiotczenia i obwisłą skórę (np. ramion, ud).

Plasma IQ

Słowo plasma stanowi obietnicę, że będzie ciepło. Tak, będzie ciepło, ale nie jest to zabieg do głębokiego rozgrzania tkanek. Stosuje się go bowiem na powieki, a te – jak wiadomo – są bardzo cienkie i delikatne. Mikrowiązki plazmy, które powstają podczas zabiegu w generatorze plazmy, są precyzyjnie kierowane na stronę powiek. Po kontakcie plazmowego łuku z tkanką dochodzi w niej do wzrostu temperatury i do kontrolowanej, miejscowej sublimacji naskórka. W rezultacie skóra powiek napina się i unosi.

Plasma IQ nie jest więc typowym zabiegiem rozgrzewającym. Na jesień jednak będzie jak znalazł, ponieważ przynosi efekt liftingujący (widoczny zaraz po zabiegu), ale ostateczny rezultat działania wiązek mikroplazmy na powieki ujawni się dopiero kilka tygodni po zabiegu, kiedy pojawią się nowe zasoby białek tworzących powiekę. Białka te powstaną dzięki pobudzeniu procesów regeneracyjnych w miejscach, gdzie doszło do sublimacji tkanki po kontakcie z mikrołukiem plazmowym. W rezultacie powieki staną się gładsze i jaśniejsze. Przełoży się to ostatecznie na młodsze spojrzenie.

HIFU

To zabieg na jesień i na każdą inną porę roku, na twarz i na ciało, w którym efekt rozgrzewający dla komórek uzyskuje się w ciekawy sposób, mianowicie zmuszając działaniem fali o wysokiej częstotliwości komórki tkanek do ruchu. Tarcie, jakie powstaje podczas tej komórkowej „gimnastyki”, przyczynia się do wytworzenia ciepła. Jest go na tyle dużo, że dochodzi do mikropoparzeń wewnątrz warstwy skórnej, co uruchamia proces odbudowy tkanki.

Skóra staje się dzięki zabiegowi HIFU gładsza i zyskuje lepszą kondycję. Zabieg nazywany jest nieinwazyjnym liftingiem, gdyż wskutek kurczenia się włókien kolagenowych pod wpływem ciepła, dochodzi do natychmiastowego uniesienia i wygładzenia powieki.

Mezoterapia bezigłowa

Bezsprzecznie – w trakcie trwania mezoterapii bezigłowej skóra znakomicie się rozgrzewa. Wodzi się bowiem po jej powierzchni głowicą, wykonując tym samym masaż, który przyspiesza ukrwienie i wzbogaca skórę w starannie dobrane do jej potrzeb składniki nawilżające, regenerujące i zapobiegające starzeniu się. Dzięki temu do tkanek dostaje się więcej tlenu i składników odżywczych, co pomaga w leczeniu cellulitu i umożliwia modelowanie sylwetki.

Potrzebujesz porady ?  Chcesz umówić wizytę ?