Blog

Tajemniczy Nucleofill ! Co to takiego ?
04.08.2020

Nucleofill jest preparatem niezwykłym – dostarcza skórze naturalnie występujących w niej polinukleotydów. Ponieważ działają one zarówno na komórki skóry , jak i na przestrzeń poza nimi, można osiągnąć z Nucleofillem naprawdę dużo: lifting, biostymulację, neutralizację wolnych rodników i nawilżenie . Nic zatem dziwnego, że po preparat ten – wciąż uznawany za nowość – sięga się chętnie podczas zabiegów anti-aging nastawionych na naturalną rewitalizację i regenerację skóry.

Mówi się, że piękno skóry, które widzimy, zaczyna się na poziomie komórkowym . Tymczasem piękno to zaczyna się na poziomie jeszcze bardziej podstawowym – molekularnym – i zależy od obecności w skórze określonych cząsteczek . Na tym właśnie poziomie działa Nucleofill . Aby jednak zrozumieć, skąd bierze się wielokierunkowa aktywność zabiegów z preparatem Nucleofill, trzeba poznać...

Skład Nucleofillu

W tym preparacie o konsystencji żelu znajdziemy polinukleotydy. To łańcuchy połączonych ze sobą pojedynczych nukleotydów – cząstek, które znajdują się w każdej komórce. Szczególnie dużo jest ich w DNA i RNA, czyli kwasach nukleinowych, które są nośnikami informacji genetycznej i mają wpływ na to, jak komórka działa i ile czasu żyje.

Kiedy polinukleotydowe łańcuchy w postaci porcji Nucleofillu wstrzyknięte zostają w skórę, zaczynają tam działać na wiele sposobów – zarówno w samych komórkach skóry, jak i w przestrzeni między nimi (w tzw. macierzy pozakomórkowej lub międzykomórkowej). Efekt? Wzrost gęstości, jędrności, nawilżenia, sprężystości i elastyczności tkanki, co po spojrzeniu w lustro odbija się w postaci młodszego, wypoczętego wyglądu.

Jak działa Nucleofill?

Producent tego niezwykłego produktu deklaruje, że działa on zarówno na komórki skóry (konkretnie na fibroblasty, które mają zdolność do dzielenia się i wytwarzania składników, od których zależy młodość i gładkość skóry: kolagenu, elastyny, kwasu hialuronianowego), jak i na przestrzeń między nimi. Preparat ten działa na trzy sposoby: liftinguje, nawilża, zmiata wolne rodniki, czyli działa antyoksydacyjnie. I w ten sposób przyczynia się do uzyskania młodszego wyglądu.

Producent nie przesadza – przyjrzyjmy się, jak w praktyce (czyli po wstrzyknięciu w skórę) działają zawarte w Nucleofillu polinukleotydy.

Nucleofill a naturalny lifting

Polinukleotydy zawarte są w Nucleofillu wiążą się w skórze z dwoma rodzajami receptorów na fibroblastach, określanymi jako C39 oraz C40. Każdy rodzaj tych receptorów odpowiada za inną reakcję komórki, ale ich aktywności znakomicie się uzupełniają, co ostatecznie służy kompleksowej poprawie jakości skóry.

I tak: kiedy polinukleotydy aktywują receptory określane jako C39, fibroblasty pobudzane są do produkcji białek skóry (głównie kolagenu typu I i elastyny), ale także kwasu hialuronowego. W rezultacie skóra staje się gęstsza, jędrniejsza i bardziej elastyczna, oraz potrafi lepiej zatrzymywać wilgoć. Natomiast gdy polinukleotydy stymulują receptory oznaczane jako C40, dochodzi do poprawy napięcia i uniesienia skóry.

Korzyści z pobudzania receptorów dotyczą jednak nie tylko fibroblastów – wiele dobrego dzieje się także i w przestrzeni międzykomórkowej. Przede wszystkim poprawia się jej ukrwienie, w ślad za tym do skóry trafia więcej tlenu i składników odżywczych, natomiast z tkanki tej lepiej usuwane są toksyny, które powstają w trakcie przemian metabolicznych. Rezultaty tych zmian zauważa się w lustrze – w postaci świeższego, młodszego wyglądu.

Nucleofill a nawilżenie i antyoksydacja

Każda cząstka nukleotydowa zbudowana jest z trzech elementów: cukru, zasady azotowej i reszty zawierającej fosfor. Taka właśnie, złożona budowa zapewnia Nucleofillowi bardzo ważne dla zdrowia i urody skóry właściwości: fizyczną – w postaci zdolności do zatrzymywania wody, a także chemiczną – w formie gotowości do wymiatania wolnych rodników.

Cukier zawarty w nukleotydzie powoduje, że cząsteczka ta staje się hydrofilowa („lubiąca” wodę), co znaczy, że przyciąga cząsteczki wody. Wilgoć ta ma się gdzie zatrzymać w skórze – zostaje bowiem skutecznie związana przez kwas hialuronowy, którego zasoby rosną dzięki opisanemu wcześniej pobudzeniu receptorów C39. Ponieważ jedna cząsteczka kwasu hialuronowego może związać aż 250 cząstek wody, wiadomo już, dlaczego Nucleofill tak skutecznie zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry.

Zwróćcie uwagę, że preparat ten zwiększa nawilżenie skóry na dwa sposoby, wykorzystując zarówno zjawiska fizyczne, jak i biologiczne:

• bezpośrednio po podaniu, gdyż hydrofilowe polinukleotydy w macierzy międzykomórkowej dzięki zjawisku fizycznemu zwanemu osmozą umożliwiają długotrwały wzrost nawilżenia obszaru, w którym się znajdują;
• doprowadzając do stopniowego wzrostu nawilżenia skóry w miarę upływu czasu – ponieważ dzięki pobudzeniu fibroblastów powstaje coraz więcej kwasu hialuronowego, który wodę wiąże; to już proces biologiczny.

Druga ważna właściwość Nucleofillu, czyli jego potencjał antyoksydacyjny, wynika z aktywnego wymiatania wolnych rodników – także przez zawarte w nim polinukleotydy. Usuwane są konkretnie rodniki hydroksylowe (oznaczane symbolem OH), które masowo powstają podczas stresu i działania niekorzystnych czynników środowiskowych ( np. promieniowania UV ). Dzięki antyoksydacyjnym właściwościom polinukleotydów nie dochodzi do uszkodzeń DNA i błon, które budują komórki. Maleje więc ryzyko wystąpienia mutacji i uszkodzeń komórek, a dzięki temu fibroblasty zaangażowane w produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego oraz otaczająca je macierz międzykomórkowa mogą działać prawidłowo.

Komu polecamy Nucleofill?

Z praktyki wiemy, że Nucleofill bardzo dobrze sprawdza się przy poprawie jakości skóry wymagającej działań antystarzeniowych, szarej, odwodnionej i narażonej na stres, a także przy niwelowaniu blizn i rozstępów. Dlatego odpowiedź na pytanie wyżej jest lakoniczna: zabiegi z Nucleofillem przydają się każdemu, kto uznaje, że jego skóra potrzebuje biostymulacji, biorewitalizacji i biorestrukturyzacji.

Ponieważ Nucleofill oferowany jest w różnych wersjach – różniących się stężeniem polinukleotydów – dobierając odpowiedni rodzaj preparatu do wieku konkretnej osoby i stanu jej skóry, można osiągnąć precyzyjnie zaplanowany efekt terapeutyczny i estetyczny: od wygładzenia pierwszych zmarszczek, po spłycenie głębokich bruzd, aż po dogłębną przebudowę i odbudowę skóry.

Masz pytanie  ?  Chcesz umówić wizytę  ?