Blog

Tylko nie te wolne rodniki!
06.08.2021

Jak i dlaczego walczymy w wolnymi rodnikami?

Wolne rodniki to atomy lub cząsteczki które mają chemiczny... ADHD – są to bowiem molekuły silnie nadreaktywne. Ich nadreaktywność bierze się stąd, że brakuje im jednego elektronu z kompletu tych, które krążą po orbicie najbardziej oddalonej od jądra atomu. Brak tego elektronu powoduje, że molekuły te stają się się nadzwyczaj niestabilne i zaczynają poszukiwać źródła, z którego mogłyby pozyskać (czasem ukraść) elektron i dzięki temu odzyskać chemiczny spokój.

Jak wolne rodniki szkodzą?

Wskutek swej nadreaktywności wolne rodniki mogą poważnie zagrozić zdrowiu i kondycji tkanek– również skórze. Siła szkód, jakie mogą wywołać, jest bardzo duża, a uszkodzenia zaczynają się od poziomu DNA i organelli w komórkach. Wynika to z faktu, że wolne rodniki w wyniku swojej niestabilności zachowują się niczym błędne owce – z wielkim impetem poruszają się po całej komórce i w przestrzeniach międzykomórkowych, uderzając w błony biologiczne – błonę komórkową lub w błony organelli; mogą również uderzać w materiał genetyczny. Wszędzie tam, gdzie uderzą, pozostawiają po sobie szkody. W DNA będą to uszkodzenia, które prowadzą do mutacji i/lub zmian w ekspresji genów. Natomiast w błonach biologicznych wolne rodniki doprowadzają do utlenienia tworzących je struktur. Te nadreaktywne cząsteczki mogą również uszkadzać białka enzymatyczne, a to spowoduje zmiany w tempie i sprawności metabolizmu komórkowego. Wysoce szkodliwa działalność wolnych rodników odbija się na wyglądzie i i jakości skóry – nadreaktywne cząstki odpowiedzialne są za starzenie się tej tkanki.

Wolne rodniki i stres oksydacyjny

Wolne rodniki powstają w wyniku normalnych procesów przemiany materii. Natura wyposażyła nas w mechanizmy, dzięki którym te nadreaktywne cząsteczki można zneutralizować. Potrzebne są do tego związki o właściwościach antyoksydacyjnych (antyutleniających). Niektóre z nich występują w organizmie stale – na przykład enzym dysmutaza ponadtlenkowa. Inne są dostarczane wraz z dietą – głównie z pokarmem roślinnym (to między innymi polifenole i witaminy C, A, E). Czasem jednak w organizmie powstaje tak dużo wolnych rodników, że dostępne w tkankach zasoby antyutleniaczy są za małe, aby zneutralizować te nadreaktywne cząsteczki. Powodem produkcji bardzo dużej ilości wolnych rodników może być na przykład stres, przeciążenie organizmu, intensywna praca, a nawet nadmierne opalanie się. To ostatnie jest jedną z głównych przyczyn przedwczesnego starzenia się skóry, tak zwanego fotostarzenia się.

Kiedy antyoksydantów jest zbyt mało, aby zneutralizować powstające wolne rodniki, pojawia się stan zwany stresem oksydacyjnym. W wyniku stresu oksydacyjnego niezneutralizowane przez antyutleniacze nadreaktywne cząsteczki mogą swobodnie poruszać się w komórkach i tkankach, prowadząc do ich poważnych uszkodzeń.

Oczyszczanie wodorowe twarzy kontra wolne rodniki

Medycyna estetyczna oferuje różne narzędzia wspomagające walkę z wolnymi rodnikami i likwidowanie skutków stresu oksydacyjnego. Wszystkie one oparte są o potencjał antyutleniaczy. Absolutną nowością jest oferowany w naszej klinice zabieg wodorowego oczyszczania twarzy – Exclusive Hydrorenew. Wykorzystujemy tu cząsteczki aktywnego wodoru, ultradźwięki, fale radiowe, antyoksydanty, peeling chemiczny i infuzję tlenową, aby skutecznie walczyć ze skutkami stresu oksydacyjnego.

Zabieg ten jest polecany, kiedy trzeba usunąć niedoskonałościach skórne, takie jak zaskórniki, rozszerzone pory, zmarszczki, wspomóc pielęgnację tłustej i zanieczyszczonej cery bądź szorstkiej i suchej skóry. Mogą z niego skorzystać także osoby mające skórę naczyniową i wrażliwą, a również posiadacze cery palacza.

W tej wieloetapowej procedurze przywracanie równowagi i pięknego wyglądu skóry rozpoczyna się od neutralizacji wolnych rodników przy pomocy wody wodorowej. W dalszym etapie skóra jest oczyszczana z obumarłych warstw naskórka i zaskórników i dopiero wtedy podaje się do niej antyoksydanty, wykorzystując do tego podciśnienie. W kolejnym etapie stawiamy na dotlenienie skóry, które uzyskujemy dzięki infuzji tlenowej. Na koniec jeszcze zastosowana jest fala radiowa dająca efekt liftingu. W rezultacie już po pierwszym zabiegu skóra staje się znakomicie dotleniona, nawilżona i odżywiona. Po serii zabiegów zyskuje się piękną, odpowiednio napiętą i zregenerowaną cerę.

Stres oksydacyjny – mamy na to i inne sposoby (zabiegi)

Wolne rodniki zwalczamy również zabiegami wykorzystywanymi do oczyszczenia cery, jej biostymulacji i profilaktyki anty-aging. Z zabiegów oczyszczających cerę antyoksydacyjny potencjał wykazuje innowacyjny peeling ZO® 3 – Step Peel™. To jedyny wielofunkcyjny peeling, w którym zastosowanie antyutleniaczy zapewnia skórze ochronę przed wolnymi rodnikami, wspiera procesu naprawy DNA, wykazuje działanie przeciwzapalne. Dodatkowo peeling wspiera funkcje barierowe skóry, poprawia jej zdolność do odnowy. Również V-carbon, 3-etapowy peeling z aktywnym węglem, kwasem ferulowym, migdałowym i mlekowym, a także z roślinnymi antyoksydantami wspomaga głębokie oczyszczenie skóry i – dodatkowo chroni przed stresem oksydacyjnym.

Przeciwutleniacze wykorzystujemy w ramach profilaktyki anti-aging poprzez zabieg Retixbrazji. To intensywna terapia odmładzająca, w której wykorzystano spektakularną siłę antyutleniającą trzech kosmetycznych gwiazd: retinolu, witaminy C i roślinnych antyoksydantów. Po zabiegu skóra staje się pięknie rozświetlona, wygładzona, niedoskonałości są mniej widoczne, natomiast siły witalne skóry – pobudzone. Antyoksydacyjnie a jednocześnie biostymulująco działa także Nucleofil Ten biostymulator służy głębokiej odnowie i biorestrukturyzacji skóry na trzech poziomach – poza antyoksydacją, zapewnia skórze również doskonałe nawilżenie i efekt liftingu.

Antyoksydanty pokazują również swoją moc w zabiegu Sunekos. Dzięki unikalnemu połączeniu 6 aminokwasów i kwasu hialuronowego, skóra nastawiona jest na solidną regenerację w wyniku odbudowy macierzy pozakomórkowej.

Pamiętajmy: wolne rodniki to jedne z najskuteczniejszych niszczycieli urody i młodości skóry. Nie dajmy się im! Wykorzystajmy w tym celu (i bez skrupułów) antyutleniacze – skóra podziękuje nam za to każdą swoją komórką i pięknym wyglądem.